NIE MA NIEGRZECZNYCH DZIECI. O METODZIE SELF-REG



 "nigdy nie spotkałem niegrzecznego dziecka" 

mówi Stuart Shanker kanadyjski profesor filozofii i psychologii, twórca i ekspert psychofizjologicznej teorii samoregulacji.

Według niego zachowania, które interpretujemy jako niegrzeczne i trudne, są wyrazem chwilowej niezdolności dziecka do zareagowania na wszystko co się dzieje wewnątrz i wokół niego. Rozpraszające bodźce, hałas, emocje, dyskomfort są przyczyną stresu, który sprawia, ze dziecko buntuje się, staje się nerwowe lub wycofane. 

Wydaje się, że stres dotyka głównie dorosłych. Dzieci - wychowywane bezstresowo - nie powinny mieć powodów do stresu. Nie mają denerwującego szefa, terminów do dopilnowania, nie muszą zapewnić bytu rodzinie... Jednak każde dziecko doświadcza stresujących sytuacji, które mają wpływ na jego samopoczucie i funkcjonowanie. A dzieci, w przeciwieństwie do nas, dorosłych, nie potrafią ich nazwać ani się z nimi zmierzyć. Wtedy reagują krzykiem, płaczem, buntem. A dorośli określają  je mianem niegrzecznych.

Self-Reg to opracowana przez Stuarta Shankera metoda nauki samoregulacji, która  pomaga dzieciom samodzielnie zmienić swoje zachowanie. Składa się z pięciu kroków:
1. rozpoznania nadmiernego poziomu stresu u dziecka;
2. rozpoznania stresorów;
3. redukcji stresorów;
4. wsparcia dziecka w budowaniu samoświadomości i wiedzy by mogło samodzielnie przejść przez trzy pierwsze etapy;
5. pomoc dziecku w stworzeniu własnych strategii samoregulacji.



Self-Reg to nie samokontrola, tylko samoregulacja, czyli wiedza o tym, co nas stresuje, a co nam pomaga. To świadome zarządzanie stresorami.
Według Shankera stresory się nie sumują, tylko mnożą, co tłumaczy zjawisko kropli przepełniającej czarę.

Dzięki wykorzystywanym w metodzie Self-Reg technikom każde dziecko może:
  • lepiej się koncentrować,
  • uzyskać zdolność do kontrolowania impulsywności,
  • łatwiej przyswajać wiedzę,
  • nauczyć się radzić sobie z trudnymi doświadczeniami,
  • przezwyciężać frustracje,
  • rozwijać umiejętność współpracy.

Identyfikacja i zarządzanie emocjami pozwala dzieciom powrócić do stanu zrównoważenia, który jest niezbędny do rozwoju i realizacji drzemiącego w nich potencjału.


W książce „Self-Reg. Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości” Stuart Shanker wyjaśnia, czym jest samoregulacja i jakie korzyści mogą z niej płynąć. Próbuje też pomóc rodzicom rozpoznać, co się dzieje z ich dzieckiem, kiedy krzyczy i płacze. Uczy trafnie rozpoznawać stresory i skutecznie je eliminować. W przystępny sposób przekazuje nam swoją wieloletnią wiedzę popartą licznymi badaniami z zakresu biologii i psychologii człowieka. Pomaga zrozumieć funkcjonowanie ludzkich zmysłów i spojrzeć na nie z innej strony. Pisze, że dzięki metodzie samoregulacji:
 „Zamiast się zirytować, zaczniesz zadawać pytania. Zaczniesz słuchać, zamiast dyscyplinować lub wydawać polecenia. Całym sobą, wszystkimi zmysłami. Zamiast reagować w sposób, który tylko dodaje dziecku stresu i powoduje, że zużywa ono więcej energii, możesz pomóc mu się uspokoić, przywrócić równowagę i odprężyć się..”


Każdy z nas chciałby wiedzieć, co wprowadza nas w stan napięcia, co jest stresogennym czynnikiem. Na pewno dążylibyśmy wtedy do jego eliminacji. „Self-Reg” pomaga zrozumieć mechanizmy powstawania napięcia i radzenia sobie z nim.




Na przykład dlaczego w sytuacji nagłego silnego stresu nasze dziecko wydaje się nie słyszeć, co do niego mówimy? Może być to spowodowane kurczeniem się wtedy mięśni w uchu środkowym, co wycisza częstotliwości charakterystyczne dla głosu ludzkiego.

Jaka jest fizjologia nudy, stanu tak popularnego wśród dzisiejszych dzieci? Należy zwrócić uwagę na czynności poprzedzające jej wystąpienie, gdyż to właśnie one mogą ją powodować. Według Shankera nudę powoduje nadmierna stymulacja. Zaangażowanie w czynność powodującą wzrost poziomu adrenaliny (taką jak na przykład gra wojenna on-line) sprawia, że dziecko wykorzystuje swoje głębokie rezerwy energii. Kiedy wyłączy się źródło stymulacji mózg  - by hamować wyczerpywanie się energii i wspomagać odzyskiwanie sił - gwałtownie przechodzi od stanu nadmiernego pobudzenia do stanu zbyt niskiego pobudzenia. Dzieci interpretują to jako nudę i szukają dodatkowej stymulacji, której efektem będzie znów odczucie nudy. I tak powstaje mechanizm zamkniętego koła. Według Shankera w stanie zbyt niskiego pobudzenia powinniśmy starać się przywrócić spokój dziecku, zamiast je na nowo pobudzać.

Zachęcamy do lektury!




źródła:

Stuart Shanker, Teresa Barker: Self-Reg. Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości, Warszawa 2016
·        https://igimag.pl/
·          

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

body2brain - gesty dodające mocy

Jak dobrze żyć? Co jest ważne w życiu, by dobrze je przeżyć?

Dzień Ojca